O mnie

Swojego miejsca na ziemi szukałam ładnych kilka lat, może ze zbyt małym zaangażowaniem, pewnie nie w „tym” – właściwym momencie. Z czasem z różnych powodów zrezygnowałam i pozostałam w centrum Poznania. Aż któregoś dnia odnowiło się pragnienie – chcę żyć w przyrodzie, z dala od miasta, chcę ją czuć i widzieć każdego dnia, i każdej nocy. Chcę mieszkać nad jeziorem Wielki Bytyń we wsi Nakielno, a jeszcze bardziej za nią! Ku mojemu zdumieniu, znalazłam taką właśnie ofertę, przytulna chatka za wsią, nad przepięknym czystym jeziorem, którego brzegi porastają buki – moje święte drzewa. Duża działka z ciekawym ogrodem, sadem, ozdobnymi drzewami, krzewami, kwiatami, z dużą przestrzenią na różnego rodzaju aktywności, na błogie lenistwo w promieniach życiodajnego słońca lub w ciepłym blasku ognia, odgrodzona zielenią od otaczającego świata. Miejsce – marzenie, w którym stał już drugi dom dla moich Gości od niedawna otwarty dla wszystkich chcących wypoczywać na łonie przyrody, z dala od miejskiego zgiełku.

Nad głową oszałamiający błękit nieba, barwne różnorodne chmury, obłędne zachody słońca, zaskakujące jego wschody, olśniewający blask gwiazd i planet, parasol liści kojących zielenią i swoim szumem, pachnące kwiaty, pyszne wonne owoce, charakterystyczna szmaragdowa woda jeziora i najciekawsze zwierzęta tego rejonu Polski w najbliższej okolicy. Mogę opowiadać bez końca, ale nic nie zastąpi własnego doświadczenia – zatem zapraszam Was do pokochania tego cudownego miejsca, miejsca gdzie autentycznie rodzi się tęcza, czego byłam świadkiem… Olga Kowalska